Dojazd: Olecko-Lublin-Zwierzyniec-Szczebrzeszyn-Zamość-Urszulin-Włodawa-
(w drodze z Roztoczańskiego i Poleskiego Parku Narodowego) Sobibór Stacja.
Z miejscowości Sobibór trzeba przejechać asfaltem (jadąc z Włodawy) 5 km i
skręcić w prawo do Sobibór-Stacja (3 km piaszczystą drogą). Wejście na teren
byłego obozu i do muzeum bezpłatne.
Obóz powstał na słabo zaludnionym, bagnistym terenie w marcu 1942 r. przy stacji
kolejowej Sobibór. Obejmował obszar 60 ha i składał się z części garnizonowej
oraz z czterech podobozów. Ogrodzony był potrójnym płotem z drutu kolczastego,
rowem wypełnionym wodą i polem minowym o szerokości 15 m. Załoga składała się z
około 30. esesmanów i 100. strażników ukraińskich. W obozie zamordowano ćwierć
miliona Żydów z wielu krajów Europy. Przywożono ich koleją ciężarówkami,
furmankami, gnano pieszo. Całą procedurę postępowania z więźniami opisała w
swoich zeznaniach Zelda Metz: „Po przybyciu transportów, odstawiono wagony na
bocznicę. Ludzie wychodzili z wagonów niosąc rzeczy. Chorzy dojeżdżali kolejką
do lazaretu. Tam Gomerski (Niemiec) dobijał ich pistoletem. Zdrowi szli przez
lager 2 do sortowni. W specjalnych barakach odkładali paczki. Oddzielono
mężczyzn od kobiet. Dzieci mogły iść tak z mężczyznami jak i z kobietami. W
innych barakach musieli się rozebrać i układać swoje rzeczy według wyznaczonego
porządku (osobno koszule, suknie, ubrania itp.). Nago przechodzili przez kasę.
Tam oddawali pieniądze, kosztowności i wartościowe rzeczy. Niemcy albo dawali
numerki albo ogłaszali numer, żeby w drodze powrotnej mogli odebrać rzeczy i
pieniądze. Następnie wchodzili do baraków, gdzie obcinano kobietom włosy, potem
do „łaźni” tzn. komór gazowych.”
Formą sprzeciwu wobec losu, jaki czekał Żydów w Sobiborze były ucieczki. W
wigilię 1942 roku zbiegło 7. więźniów; w lipcu 1943 r. kilku kolejnych. 14
października 1943 r. doszło do powstania w obozie. Zbiegło wtedy około 300
Żydów. Ich poszukiwania trwały do 21.10.1943 r. - ujęto 130. uciekinierów. Po
powstaniu, Niemcy podjęli decyzję o całkowitej likwidacji obozu. Zrównali go z
ziemią i zatarli ślady. Obóz w Sobiborze przeżyło 62. osoby.
„Ci z was, którzy przeżyją, niech dadzą świadectwo. Niech świat się dowie, co
się tutaj działo.” – Aleksander Peczerski (przywódca powstania, na kilka chwil
przed jego wybuchem).
W pogodną sobotę, 4 maja 2013 r. w Sobiborze byli i Muzeum Obozu Zagłady zwiedzali: Marta Kiejdo i Andrzej Malinowski.
Czekaj... program LightBox poprawnie działa po wczytaniu się wszystkich miniaturek. Do nawigacji służą przyciski rozmieszczone u góry po obu stronach fotografii oraz na dole.