Dojazd: Olecko-Giżycko-Kętrzyn-Bartoszyce-Górowo Iławeckie-Żywkowo.
Żywkowo jest niewielką wsią położoną w Gminie Górowo Iławeckie tuż przy granicy
(300 metrów) z obwodem kaliningradzkim (Rosja). Miejscowość słynie z
gniazdowania bocianów białych. W zależności od roku jest ich średnio około 160.
w 42. gniazdach. Najwięcej gniazd znajduje się w gospodarstwie Polskiego
Towarzystwa Ochrony Ptaków, aż 24! Dane liczbowe są bardzo ciekawe zwłaszcza, że
liczba mieszkańców Żywkowa wynosi 25 osób, które mieszkają w 9. domach. W
Żywkowie jest 28 dachów. Co roku przylatuje tutaj około 100. bocianów, a
odlatuje około 200. Gniazda znajdują się na dachach, drzewach i słupach. Żywkowo
słynie z największej w Polsce kolonii bociana białego. Ogólnie liczebność tego
gatunku w naszym kraju szacuje się na około 46 tysięcy par lęgowych.
Północno-podlaskie Towarzystwo Ochrony Ptaków realizuje pilotażowy projekt
„Bociania wieś”. Jego celem jest wypracowanie skutecznych metod ochrony siedlisk
i żerowisk bociana. W związku z tym wykonano remont dachów, na których
posadowione były gniazda i zamontowano platformy zabezpieczające gniazda przed
osuwaniem się. Od lat we wsi i okolicznych miejscowościach ubywa rolników. W
związku z tym naturalizacja krajobrazu może się okazać największym zagrożeniem
dla gniazdujących tutaj bocianów. Dlatego jednym z celów projektu jest
zachowanie ekstensywnego rolnictwa.
Życie bocianów w Żywkowie można podglądać z wieży widokowej należącej do PTOP
(wstęp płatny, ale od pewnego czasu opłata nie jest pobierana, ponieważ
gospodarstwo, w którym znajduje się wieża jest niezamieszkane).
Pomiędzy Żywkowem a sąsiednią wsią Toprzyny została wytyczona ścieżka edukacyjna
o długości około 2 km. Biegnie ona polną drogą pośród łąk i pól – tam też można
obserwować życie bocianów.
Żywkowo jest sympatyczną i przyjazną wsią, a bociany dodają jej uroku. I aż się
chce powtórzyć za poetką, Hanną Zdzitowiecką: Przyleciały z daleka i krążyły nad
łąką./
Zobaczyły je dzieci gdy rankiem wzeszło słonko./Przyleciały nad wioską, kołowały
powoli, aż przysiadły na gnieździe, na starej topoli./Zobaczyły je dzieci,
powitały radośnie./A witajcie, bociany, powiedzcie nam o wiośnie!/Siadły na swej
topoli, stare gniazdo poznały, dzieciom na powitanie o wiośnie klekotały. …
Szkoda tylko, że w Żywkowie mieszka … dwoje dzieci.
W pogodną niedzielę, 28 kwietnia 2013 r. w Żywkowie byli, dużo bocianów
widzieli, z Władysławem Andrejewem - mieszkańcem wsi o zwyczajach bocianich
rozmawiali, na wieżę widokową weszli, klekotania słuchali, ścieżką edukacyjną do
wsi Toprzyny doszli i z powrotem do Żywkowa wrócili: Marta Kiejdo i Andrzej
Malinowski.
_____________________________________________________
"Nie ma u nas człowieka, który nie znałby bociana białego. Pamiętamy go z
czasów dzieciństwa, z bajek i opowieści, wielu widziało go w locie, klekocącego
na gnieździe lub kroczącego poważnie i dostojnie po łące. Ten długonogi i
długodzioby ptak od niepamiętnych czasów związał się z człowiekiem i otaczany
jest powszechną sympatią. Ludzie są dumni, że bociany mają swe gniazda w ich
obejściu lub jego pobliżu, chętnie wychowują wyrzucone i osierocone jego
maleństwa, a gdy opustoszeją gniazda odczuwają żal i troskę o przyszłość tego
gatunku. Polska jest zresztą uprzywilejowanym w Europie siedliskiem bocianów i w
dużej mierze od nas zależy aby ten wspaniały ptak, dla wielu z nas symbol
ojczystego krajobrazu, był dalej ozdobą naszego kraju."
Czekaj... program LightBox poprawnie działa po wczytaniu się wszystkich miniaturek. Do nawigacji służą przyciski rozmieszczone u góry po obu stronach fotografii oraz na dole.